😂 Skorupkę musisz ściągnąć z kasztana
O toto, trochę współczucia 🤧 tuż to się żyć tak nie da. Łeb boli, łzy lecą, co chwile kicham, a o nosie już nie wspomnę 😮💨
Trzeba było się ubierać na spacery a nie jak na lato 😆
Tera, to już za późno 😮💨
A jak się mówiło to się nie słuchało 🤭
A to wszystko przez te pogodę. W jeden dzień gorąco, w drugi zima 🙄
No ja mówiłem tak w sobie wewnętrznie 😂
To fakt nie wiadomo co ubrać w ogóle
A, to przepraszam, że nie słyszałam 🤣🤣
Mogło być ciut nie zrozumiałe 😂
Następnym razem postaram się zrozumieć 🤣🤣
Chociaż nie, oby następnego razu nie było
😂 będziesz miała nauczkę że jak zimno to trzeba się ubrać
A nie poczuła wiosnę i już od razu kurtkę do szafy 😂
Oj tam, oj tam. Za gorąco na kurtkę było 🙄
Tera, to ja mam chyba gorączkę 🤧🤣
Delikatnie tak pod siebie
Żeby Ciebie nie dopadło, wredoto Ty!!
Zawsze możesz mieć drogi raz 👀
Ale nie robiłaś nic żeby nie mieć 🤣
Nie zrobiłam też nic, żeby mieć 🙄
A mi się wydaje że więcej 🤣
😂 nie wiem choć się domyślam
Nie zrobiłam nic, co mogłoby wskazywać na to, że będę później chora 🤣🤣
🤔 czyli zabezpieczenie ubraniowe było?
Może nie była, to kurtka 🙄 ale owszem, bylo. To pewnie jakiś babszczyl mnie w robocie zaraził 🤣🤣
No tak, łażą chore, psikaja na człowieka i proszę są skutki 🙄🤣
Prychajo, charkajo, kichajo, plujo
Tak właśnie jest 🙄 chamy jedne!