Ranicie moje uczucia. To jest nieluckie
Przypomniał mi się mój wiersz który był opublikowany w lokalnej prasie. Chcecie usłyszeć?
Wysłałam go jako anonim, żeby nikt z rodziny się nie dowiedział żem ulomna ☺️
Nie wiedzą, ale mogą przypuszczać 🙃 dowodów nie mają, gdyż jestem z pozoru osoba z wysokiej strefy
Ale do meritum. Konkludując:
Ohohoho a co to za piękna dama wróciła? 😊
(Chodzi o mnie, gdyby się ktoś nie domyślił)
Mhm to se żeśmy pogadali. Weszłam, zdenerwowałam się i wyszłam. I tak się kończy rozmowa z wami. To jednak nie na moje nerwy. Żegnam
O matko kochana żywa istota. Szok
Możesz iść już spać. Za 5minut zamykam ten pokój
Nie znam gościa. Może i jestem stara, ale nie aż tak